Pepesza, czyli Pistolet-pulemet Szpagin 41 (PPSh-41) (po rosyjsku: Пистолет пулемёт Шпагин-41) Jest odmianą Pistolet-pulemet. Zaprojektowany przez Georgia Shpagina. Jest to jeden z bardziej masowo produkowanych pistoletów maszynowych w czasie II wojny światowej.
Pepesza, czyli pistolet maszynowy PPsH-41 bez wątpienia króluje jako ikona sowieckiej machiny wojennej w czasie II wojny światowej, uwieczniona na zdjęciach bojowych oraz w filmach takich jak Żelazny krzyż czy Blaszany bębenek. Podobnie jak czołg T-34 i samolot szturmowy Ił-2, „Pepesza” lub „Papasha” („Tatuś”) była nie tylko wytrzymałym cudem masowej produkcji, ale także radziła sobie dobrze w porównaniu z droższymi konkurentami. Zarówno Armia Czerwona, jak i później chińska oraz północnokoreańska używały Pepeszy na niespotykaną dotąd skalę.
Prahistoria Pepeszy
Pistolety maszynowe zaczęły pojawiać się pod koniec I wojny światowej, aby pomóc żołnierzom w oczyszczeniu okopów wroga w brutalnych atakach na krótkim dystansie. Ta krótkolufowa, wysoce przenośna broń automatyczna zwykle wykorzystywała prostą zasadę swobodnego odrzutu, w której gazy wyrzucane przez nabój pistoletowy o małej mocy zarówno wypychały pocisk z lufy, jak i odpychały zamek broni, pozwalając na załadowanie nowego pocisku do wnętrza lufy. Komora nabojowa zostaje opróżniona, gdy rygiel wskoczy z powrotem na swoje miejsce.
Pomimo sławy broni takiej jak pistolet Tommy gun Thompsona w latach międzywojennych, pistolety maszynowe były stosunkowo drogie i skuteczne tylko na krótkich dystansach poniżej 150 metrów. Armie przyjęły je więc tylko w skromnych ilościach, aby uzupełnić strzelające ogniem pojedyńczym, ale celniejsze karabiny powtarzalne ogólnego stosowania. Zazwyczaj jeden pistolet maszynowy może być przypisany do dowódcy oddziału, chociaż niektóre elitarne jednostki operacji specjalnych używały go w większej liczbie.
Pistolet maszynowy w Armii Czerwonej
Pierwszy pistolet maszynowy Armii Czerwonej, PPD zaprojektowany przez Wasilija Degtyaryowa, był inspirowany niemieckim MP18 i wykorzystywał naboje 7,62 x 25 mm Tokariewa. Jednak produkcja PPD wymagała dużego nakładu pracy ze względu na części z frezowanej stali i do czasu zakończenia produkcji w 1942 r. wytworzono tylko dziewięćdziesiąt tysięcy, przy czym większość fabryk została opanowana przez najeźdźców nazistowskich.
Wcześniej Sowieci walczyli z wlokącą się wojną zimową 1939–1940, w której dobrze zakamuflowana fińska piechota wyposażona w doskonałe pistolety maszynowe Suomi zdziesiątkowała jednostki radzieckie w zasadzkach. Następnie Armia Czerwona postawiła sobie za priorytet opracowanie skutecznego pistoletu maszynowego, który mógłby być tanio produkowany masowo.
Projektant Georgy Shpagin przeniósł projekt PPD ponownie na deskę kreślarską, odcinając kilka komponentów i wprowadzając innowacje dzięki zastosowaniu tłoczonego metalowego korpusu i perforowanej osłony lufy w celu przyspieszenia produkcji. W razie potrzeby lufę broni można było nawet ukształtować, po prostu przecinając lufę standardowego radzieckiego karabinu służbowego Mosin-Nagant na pół. Powstały projekt był idealny do szybkiej produkcji przez niewykwalifikowanych pracowników fabryki w ciągu zaledwie pięciu do siedmiu godzin, czyli o połowę krócej niż produkcja PPD. Do końca 1942 r. wyprodukowano 1,5 mln Pepesz.
Metalowe części zostały pokryte chromem, co ułatwia czyszczenie i zmniejsza zużycie lufy, dzięki czemu broń działa przy bardzo niewielkiej konserwacji nawet w trudnych warunkach. Prosta dźwignia również mogła przełączać broń na ogień półautomatyczny.
Podczas gdy inne mocarstwa II wojny światowej również przyjęły prymitywne, masowo produkowane pistolety maszynowe, takie jak brytyjski Sten, niemiecki MP40 i amerykański M3 Grease Gun, najcięższy z nich PPsH był mocniejszą bestią, niż droższe konstrukcje. Podczas gdy niemiecki pistolet maszynowy MP40 miał szybkostrzelność 500 strzałów na minutę i używał 32-nabojowych magazynków, Pepesza mogła wypluć 900 strzałów/min i wykorzystywała duży magazynek bębnowy na siedemdziesiąt jeden naboi. Ciężka drewniana kolba i skórzany zderzak zamka pomogły wchłonąć ciężki odrzut zamka. W połączeniu z kompensatorem lufy w celu zmniejszenia wznoszenia lufy, Pepesza była celniejsza niż PPD. W tym filmie możesz zobaczyć przerażającą szybkostrzelność broni.
W rzeczywistości pociski Pepeszy miotały się tak szybko, że trudno było je kontrolować. Mimo to zdobyte Pepesze były popularne wśród niemieckiej piechoty. Wehrmachtowi spodobała się ta broń tak bardzo, że przekalibrował nawet wiele PPsH, aby przyjąć 9-milimetrowe pociski Parabellum, nazywając je MP41(r).
Wykorzystanie bojowe Pepeszy
Papasza zaczęli przybywać w dużych ilościach do wojsk sowieckich w 1942 roku, aby z czasem zostać skutecznie wykorzystani w brutalnych walkach ulicznych na bliskim dystansie w Stalingradzie. Większość bitew toczono nie tylko na krótszym, skutecznym zasięgu pistoletu maszynowego, ale były one znacznie wygodniejsze w walce wewnątrz budynków, niż długie karabiny powtarzalne.
Poza miastami Sowieci zastosowali taktykę fali ludzkiej, aby opanować pozycje obronne Osi. Ogromne fale sowieckich poborowych wylewałyby się z lasu w kierunku niemieckich i japońskich pozycji z rykiem Uraah! Jeśli wystarczająco dużo z nich przeżyje odpowiadającą burzę karabinów maszynowych i artylerii, po przedarciu się do wrogich okopów i pozycji zmiecie obrońców w burzy automatycznego ostrzału.
PPsz-41 były również przemycane i zrzucane z powietrza do setek tysięcy partyzantów walczących za liniami niemieckimi, którzy używali ich do zasadzek na niemieckie konwoje i jednostki garnizonowe. Partyzanci rusznikarze, a nawet rzemieślnicy wytwarzali Pepesze w domu przy użyciu frezowanej stali! PPsH była również używana przez sowieckie kobiety i dzieci-żołnierzy.
Oprócz Pepeszy indywidualnie rozdawanych oddziałom strzeleckim, każdemu pułkowi piechoty radzieckiej i brygadzie czołgów przydzielono całą stuosobową kompanię wyposażoną wyłącznie w pistolety maszynowe. W 1943 r. dołączyły do nich pięćset-osobowe bataliony zmotoryzowanych karabinów maszynowych. Jednostki kawalerii kozackiej również szeroko wykorzystywały broń przenośną, towarzysząc czołgom w bitwie i najeżdżając lekko broniące miasta za linią frontu. Czerwone Siły Powietrzne eksperymentowały nawet z instalacją nie mniej niż osiemdziesięciu ośmiu PPsH w komorze bombowej prototypu bombowca Tu-2sh zwanego „Ognistym Jeżem”, ale niepraktyczna koncepcja nie została wykorzystana w walce.
Podczas ataku Armii Czerwonej na ogromnych połaciach terytorium, wyposażone w PPsH „tankodesantniki” – lub „Jeźdźcy czołgów” – zapewniły postępującemu sowieckiemu natarciu rozpaczliwie potrzebne wsparcie piechoty. W przeciwieństwie do armii niemieckiej czy amerykańskiej, Armii Czerwonej brakowało krajowych transportów opancerzonych, które towarzyszyłyby jednostkom czołgów penetrującym teren za liniami wroga. Podczas gdy piechota dosiadająca czołgów była powszechna doraźnie w innych armiach, Sowieci organizowali kompanie czołgów, a nawet zainstalowali uchwyty na T-34, aby oddziały piechoty się ich trzymały. Podczas gdy inni jeźdźcy czołgów zwykle zsiadali z maszyn po kontakcie z wrogiem, „tankodesantniki” często pozostawały na stalowych wierzchowcach jadąc w kierunku linii wroga, tylko po to, by wyskoczyć niemal na przerażonych wrogów i ostrzelać ich automatycznym ogniem.
Radzieckie czołgi poniosły ciężkie straty nawet w końcowej fazie II wojny światowej, a jeżdżące na nich drużyny piechoty miały nawet krótszą żywotność, niż załoga w środku. Niemniej jednak jeźdźcy czołgów odegrali kluczową rolę w oczyszczaniu linii obronnych Niemców i odpędzaniu zasadzek piechoty, ułatwiając dalekosiężne sowieckie ofensywy, takie jak Bagration, które przyspieszyły upadek Niemiec.
W Pepeszy w czasie II wojny światowej wprowadzono jedynie niewielkie zmiany. Ponieważ duży magazynek bębnowy oferował niezgrabny chwyt, później wydano magazyn pudełkowy na trzydzieści pięć nabojów, a następnie mocniejszą wersję magazynka bębnowego. W 1943 roku do produkcji wszedł jeszcze prostszy pistolet maszynowy PPS43, który miał mniejszą szybkostrzelność i wymagał mniej niż trzech godzin na wyprodukowanie! Jednak Pepesza była wówczas produkowana na tak dużą skalę, że PPS nigdy jej nie zastąpił. W czasie II wojny światowej wyprodukowano ponad sześć milionów Pepesz, w porównaniu z „tylko” dwoma milionami PPS43.
Pepesza w Korei
Po II wojnie światowej wojsko sowieckie wkrótce przyjęło półautomatyczny karabinek SKS i legendarny karabin szturmowy AK-47. Jednak wiele Pepesz zostało przekazanych sojusznikom komunistycznym, w tym Chinom i Korei Północnej.
Tutaj ponownie dały znać o sobie walory Pepeszy. Na pełnej automatyce pistolet wystrzeliwał mnóstwo pocisków, a większość trafień w Korei została dokonana z bardzo bliskiej odległości i została wykonana szybko – kwestia rozstrzygała się kto szybciej zareagował. W takich sytuacjach Pepesza deklasowała i przewyższała to, co mieli Amerykanie. Walka patrolowa w zwarciu zakończyła się bardzo szybko i zwykle był w niej górą posiadacz Pepeszy.
Dwadzieścia lat po wejściu do produkcji w Rosji Wietnam Północny rozpoczął produkcję własnych pistoletów maszynowych K-50M. Były to Pepesze ze skróconym płaszczem chłodzącym, chwytem pistoletowym i kolbą typu teleskopowego. Zostały one użyte w wojnie wietnamskiej przeciwko siłom południowowietnamskim i amerykańskim. W rzeczywistości Pepesze rozproszyły się tak szeroko po całym świecie, że kilka z nich zostało schwytanych od rebeliantów przez siły amerykańskie w Iraku w XXI wieku.
Podczas gdy bardziej skuteczne karabiny szturmowe w większości wyparły broń, taką jak Pepesza na linii frontu, pistolet maszynowy pozostaje symbolem sowieckiej walki podczas II wojny światowej, śmiercionośnym narzędziem, które pozwoliło wojskom komunistycznym na pokonanie wrogów w walce na krótki dystans.
Strzelanie z Pepeszy
Chcesz postrzelać z Pepeszy? Skontaktuj się z nami! Mamy ją na pokładzie!